Policja nie daje rady więc mieszkańcy dzielnicy Drosia w Larnace postanowili samo patrolować okolice
Mieszkańcy dzielnicy Drosia w Larnace rozpoczęli nocne patrole swojej okolicy po serii włamań , których celem były zaparkowane pojazdy i domy starszych mieszkańców.
Nagrania z monitoringu pokazują podejrzanych przeszukujących zaparkowane samochody w okolicy.
W odpowiedzi na wzrost przestępczości około 360 mieszkańców utworzyło grupę na WhatsApp, aby wymieniać się informacjami o podejrzanych działaniach i włamaniach.
Ludzie zostali okradzeni, gdy spali w swoich domach. Ich celem są głównie osoby starsze – uważamy, iż najpierw ich obserwują – powiedział jeden z mieszkańców w rozmowie z Philenews
Dodał, iż mieszkańcy rozważają zatrudnienie prywatnej ochrony ze względu na obawy dotyczące czasu reakcji policji.
Rzecznik policji w Larnace, Spyros Chrysostomou odpowiedział, iż włamania zdarzają się na terenie całej Larnaki, nie tylko w Drosii, oraz iż aresztowano kilku podejrzanych.
Burmistrz Larnaki zwołał nadzwyczajne spotkanie z policją, aby omówić dodatkowe środki bezpieczeństwa w tym rejonie.