Powodzianie "dyżurują" na dachach zalanych domów. Wszystko przez przestępców
Zdjęcie: powódź
Dramatyczne doniesienia z Lewina Brzeskiego, którego mieszkańcy mierzą się z katastrofalnymi skutkami powodzi. Jego mieszkańcy organizują dyżury na dachach wciąż jeszcze zalanych domów, obawiają się jednego. W mieście przebywa dużo wojskowych i policji, funkcjonariusze przeprowadzają specjalne akcję, które mają zatrzymać haniebny proceder.