POWIAT NOWOTOMYSKI: Kupił kota w worku i stracił prawie 100 000 zł.- współczesna pułapka internetowego naciągacza

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu przyjęli zawiadomienie w sprawie oszustwa, do którego doszło na przełomie listopada i grudnia br. na szkodę mieszkańca powiatu. Stracił on kilkadziesiąt tysięcy zł za zakup wymarzonego samochodu, którego ostatecznie nigdy nie zobaczył. Ustalenia realizowane są w sprawie zorganizowanego oszustwa, za które sprawcy grozi choćby do 8 lat więzienia.

Mężczyzna, zainteresowany ofertą sprzedaży samochodu kempingowego, znalazł w internecie ogłoszenie od rzekomej niemieckiej firmy specjalizującej się w sprzedaży pojazdów powypadkowych. Cena była atrakcyjna, a pomimo wskazanego w ogłoszeniu uszkodzenia, pojazd wydawał się dla chętnego kupującego wyjątkowo korzystną okazją. Poszkodowany nawiązał kontakt z firmą za pośrednictwem korespondencji mailowej. Rozmowy przebiegały profesjonalnie, a przedstawiciele firmy zapewniali o legalności transakcji i szybkim terminie wydania pojazdu. Pokrzywdzony, przekonany o wiarygodności sprzedawcy, dokonał najpierw wpłaty zaliczki, a następnie w kilku ratach przekazał całą wymaganą kwotę. Łącznie na konto oszustów trafiło prawie 100 000 zł.

Do szokującego finału transakcji doszło w grudniu, kiedy kupujący postanowił osobiście odebrać pojazd. Na miejscu, pod adresem firmy, pod którą podszywał się sprawca, okazało się, iż przedsiębiorstwo nigdy nie wystawiało takiej oferty sprzedaży. Wtedy stało się jasne, iż doszło do wyłudzenia pieniędzy oraz podszycia się pod dane legalnie działającej firmy. Pokrzywdzony natychmiast zgłosił sprawę Policji – zgłoszenie wpłynęło w weekend.

Sprawę prowadzą funkcjonariusze KPP Nowy Tomyśl pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Tomyślu. Postępowanie dotyczy m.in. oszustwa, za które grozi kara do 8 lat wiezienia.

Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności przy zakupach pojazdów i innych kosztownych przedmiotów przez internet. Należy pamiętać, iż umowy ustne oraz transakcje oparte wyłącznie na korespondencji mailowej czy telefonicznej mogą być ryzykowne, a przed dokonaniem jakiejkolwiek wpłaty warto dokładnie sprawdzić wiarygodność firmy, upewnić się, iż oferta faktycznie istnieje, oraz zweryfikować możliwość osobistego obejrzenia towaru.

Policjanci przypominają: im wyższa kwota transakcji, tym większa powinna być ostrożność. jeżeli masz wątpliwości – skonsultuj się, zweryfikuj sprzedawcę i nigdy nie działaj pod presją czasu.

Nie każda okazja to skarb prawdziwy — czasem to haczyk na naiwnych i życzliwych. Dlatego zanim wpłacisz grosz choćby najmniejszy, sprawdź sprzedawcę dokładniej niż własne kieszenie. Bo kto gwałtownie płaci, ten później szybciej żałuje.

Okazja czyni złodzieja- zwłaszcza wtedy, gdy złodziej sam tę okazję sprytnie dla nas przygotuje.

/podkom. Barbara Sobieszek/