Do dramatycznego wypadku z udziałem wielu pojazdów doszło w czwartek po południu w Mississaudze. Kobieta i troje dzieci odniosło poważne obrażenia. W tle zdarzenia pojawiają się przypuszczenie o kradzieży auta i możliwym użyciu broni palnej.
Wypadek miał miejsce na skrzyżowaniu Ninth Line i Erin Centre Boulevard tuż po godzinie 16:00. W zderzeniu brały udział czarny Range Rover i czerwona Honda Civic. Początkowo podejrzewano, iż jeden z pojazdów został skradziony – informacja ta jednak nie została ostatecznie potwierdzona.
Do zdarzenia doszło około czterech kilometrów od miejsca, gdzie chwilę wcześniej zgłoszono incydent na parkingu siłowni Life Time Fitness przy Highway 403 i Winston Churchill Boulevard. Policja podejrzewa, iż oba zdarzenia są powiązane. Istnieją niepotwierdzone doniesienia, iż przy siłowni użyto broni palnej.
– Doszło tam do pewnego rodzaju interakcji między pasażerami Range Rovera a innymi osobami. Następnie Range Rover uciekł z miejsca incydentu, prawdopodobnie ścigany przez inne pojazdy – powiedział funkcjonariusz Tyler Bell.
W wyniku wypadku ciężkich obrażeń doznała dorosła kobieta oraz troje dzieci w wieku od 9 do 11 lat. Wszyscy trafili do centrum urazowego. Stan jednej dziewczynki początkowo określano jako zagrażający życiu. Czworo dzieci znajdowało się w pojeździe razem z kobietą – dwoje z nich to jej dzieci, a pozostała dwójka to ich znajomi. Według najnowszych informacji stan trojga dzieci jest stabilny.
Sprawcy uciekli pieszo
Policja poinformowała, iż dwóch młodych mężczyzn zbiegło z miejsca wypadku pieszo. Jeden był ubrany na czarno, drugi miał białą koszulę i czarne spodnie. realizowane są intensywne poszukiwania.
Range Rover, który brał udział w wypadku, nie figuruje w systemie jako skradziony, jednak – jak zaznaczył jeden z funkcjonariuszy – możliwe, iż właściciel jeszcze nie zgłosił jego utraty. Śledztwo w sprawie trwa.
Na podst. CityNews