Potrącił motocyklistę i uciekł do Niemiec

2 dni temu

Policyjni poszukiwacze doprowadzili do ustalenia miejsca pobytu, zatrzymania i ekstradycji 35-latka, podejrzanego o najechanie autem na 56-latka w powiecie gołdapskim w 2024 roku. Jako kierowca osobówki wjechał w stojącego na poboczu motocyklistę.

Początek tej sprawy miał miejsce 21 września 2024 roku. Tego dnia, w sobotnie popołudnie, doszło do poważnego zdarzenia drogowego w Botkunach na drodze wojewódzkiej nr 651 w powiecie gołdapskim. Kierujący osobowym mercedesem, zjechał na lewy pas ruchu i uderzył w unieruchomiony motocykl, na którym siedział 56-letni mieszkaniec województwa podlaskiego. Motocyklista doznał groźnych obrażeń i został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Sprawca tego wypadku nie udzielił motocy2kliście pomocy, nie czekał na przyjazd służb ratunkowych i odjechał z miejsca zdarzenia.

Policjanci i technik kryminalistyki przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli dostępne ślady. Czekali też na możliwość przesłuchania rannego mężczyzny.

Mężczyzna mając najprawdopodobniej świadomość, iż policjanci go poszukują, od samego początku zaczął się ukrywać i wyjechał do Niemiec. W związku z tym policjanci i prokurator wystąpili o wystawienie za nim Europejskiego Nakazu Aresztowania, do czego sąd się przychylił – informuje Tomasz Markowski, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

To rozpoczęło intensywną pracę operacyjną, podjętą wspólnie z policjantami z Niemiec. Poszukiwany 36–latek żeby zmylić trop zmieniał miejsca przebywania. Dzięki intensywnej pracy policjantów z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie ustalone zostało jego miejsce pracy i najbardziej prawdopodobne miejsce zamieszkania w Hamburgu. – Dobra kooperacja z zagranicznymi partnerami doprowadziła do tego, iż 36–latek w czerwcu 2025 roku został zatrzymany przez niemieckich policjantów. To rozpoczęło procedurę ekstradycyjną, którą w drugiej połowie sierpnia zakończyło przekazanie mężczyzny stronie polskiej. Wobec zatrzymanego zastosowany został areszt tymczasowy – dodaje Markowski.

W miniony czwartek (11.09.2025) 36-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Olecku. Tam, biorąc pod uwagę wszystkie ustalone okoliczności zdarzenia oraz zebrany materiał dowodowy, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi mu kara od 10 lat do dożywotniego pozbawienia wolności. Prokurator złożył wniosek o dalsze stosowanie aresztu tymczasowego. Sąd przychylił się do tego wniosku, przedłużając areszt tymczasowy do 16 listopada 2025 roku.

Idź do oryginalnego materiału