Uciekał łodzią z północy. Padły strzały, policja podejrzewa przemyt
Policja i straż przybrzeżna urządziły w czwartek po południu pościg za motorówką, która z dużą prędkością zbliżała się do wybrzeża w okolicach Cape Greco – od strony obszarów okupowanych. Gdy operator łodzi zignorował wezwania do zatrzymania, funkcjonariusze oddali strzały ostrzegawcze, a następnie unieruchomili silnik łodzi. Mężczyzna został zatrzymany.
Co wiadomo o podejrzanym?
Zatrzymanym jest obywatel Włoch. Trwa jego przesłuchanie. Policja bada, czy był zaangażowany w przemyt ludzi – podejrzenia te pojawiły się po analizie trasy i zachowania podejrzanego.
Z nieoficjalnych informacji wynika, iż mężczyzna miał na pokładzie broń, którą wyrzucił do morza tuż przed zatrzymaniem. Policja nie potwierdziła na razie tych doniesień.
Śledztwo prowadzą wspólnie siły przybrzeżne i jednostki ds. przestępczości zorganizowanej. Trwa również przeszukiwanie terenu i dna morskiego w pobliżu miejsca zatrzymania.
Niebezpieczne rejsy z północy
To kolejny przypadek, gdy motorówki przypływające z północy wyspy wzbudzają podejrzenia o przemyt ludzi lub nielegalny transport broni. Cape Greco, popularne miejsce wśród turystów – w tym Polaków – staje się coraz częściej miejscem interwencji służb.
FAQ
Gdzie doszło do zatrzymania?
Na morzu w rejonie Cape Greco, przy południowo-wschodnim wybrzeżu Cypru.
Kim jest zatrzymany?
To obywatel Włoch. Policja sprawdza, czy brał udział w przemycie ludzi.
Czy padły strzały?
Tak – policja oddała strzały ostrzegawcze, a potem uszkodziła silnik łodzi, by ją zatrzymać.