Pościg na granicy z Czechami. Miały paść strzały

Trwa pościg na na granicy z Czechami. Jak udało nam się dowiedzieć, na terenie Czech doszło prawdopodobnie do kradzieży auta. Policja ruszyła w pościg. Miały paść strzały. Uciekinier ruszył w kierunku Przełęczy Okraj. Tam miał porzucić auto.

Samochód, który był ścigany przez policję, wjechał od strony Czech do Polski. Jak udało nam się dowiedzieć, polska policja otrzymała już prośbę o wsparcie.

W czasie pościgu miały paść strzały, ale nie wiemy, kto użył broni, czekamy na komunikat czeskiej policji w tej sprawie.

Pościg wciąż trwa. Ścigany kierowca auta miał je porzucić na leśnej drodze i ucieka pieszo.