Porwany przez kiboli GieKSy Marek Kubaczka został pobity na śmierć. O szczegółach opowiedział skruszony porywacz

1 godzina temu
- Porywacze katowali kijami bejsbolowymi, paralizatorem, kopali go. Mężczyzna zginął w noc porwania - mówi osoba znająca kulisy zbrodni. Przyznaje, iż śledczym udało się złamać zmowę milczenia pseudokibiców GieKSy.
Idź do oryginalnego materiału