Porwali 14-latkę dla okupu, jeden z nich zamordował ją "w panice". Za wszystkim stał jej ojciec

Zdjęcie: Wstrząsająca zbrodnia w Macedonii. Zamordowano porwaną 14-latkę/Zdjęcie ilustracyjne/ Fot. Shutterstock/Valeriya Popova 22


Macedonia wstrząśnięta jest brutalnym zabójstwem, które popełniono na 14-letniej dziewczynce. Vanja Dziorczewska została uprowadzona spod swojego domu w Skopje tydzień temu. Nastolatka akurat wychodziła do szkoły.
Po tym, jak dziewczynka 27 listopada praktycznie rozpłynęła się w powietrzu, policja natychmiast podjęła odpowiednie działania i rozpoczęła poszukiwania dziecka. Istniały bowiem przesłanki o zagrożeniu jej życia.


REKLAMA


Zobacz wideo
Zobacz wideo: Policjanci z "Archiwum X" doprowadzili do zatrzymania podejrzanego o popełnienie morderstwa sprzed 23 lat.


Niestety, obawy śledczych potwierdziły się. W niedzielę ciało zamordowanej nastolatki znaleziono na obrzeżach stolicy. Okazało się, iż inicjatorem porwania był ojciec dziewczynki. To on zlecił przestępstwo grupie swoich znajomych, sam przebieg porwania zaś miał w międzyczasie wymknąć się spod kontroli. Motyw porwania dziecka był osobisty - jak ujawnił cytowany przez zagraniczne media minister spraw wewnętrznych Macedonii Oliwier Spasowski, mężczyzna chciał wyłudzić pieniądze od jej matki. Kobieta dysponowała dużą sumą gotówki, pochodzącą ze sprzedaży mieszkania.


Ojciec 14-latki miał być w stałym kontakcie z porywaczami i informować ich o ruchach dziecka. To on podał im informację, o której i skąd będzie rano wybierać się do szkoły. W sprawie aresztowano na razie trzy osoby. Główny podejrzany - morderca dziecka - zdołał uciec za granicę. Najprawdopodobniej przebywa w Bułgarii, gdzie także jest poszukiwany przez służby. Ojciec zamordowanej dziewczynki zaś nie przyznaje się do winy.
Macedonia. Ojciec porwał własną córkę dla okupu. 14-latka została zamordowana
Jak podają zagraniczne media, m.in. portale Newsbulltein247 oraz Plusinfo, w poszukiwania dziewczynki przez ostatni tydzień angażowali się nie tylko funkcjonariusze policji, ale też społczeństwo. Minister spraw wewnętrznych Macedonii przekazał, iż dziewczynkę zamordowano strzałem z pistoletu. Następnie zaś podpalono samochód, w którym została porwana.


Jak podkreślał, bestialskiego przestępstwa jeden z porywaczy miał dopuścić się "w panice", "w celu ukrycia dowodów". Powodem paniki miał być fakt, iż zniknięciem nastolatki żyje cały kraj, a w poszukiwania zaangażowanych jest wiele podmiotów państwowych i prywatnych. Przestępcy chcieli w ten sposób zlikwidować ślady.


"Zrobimy wszystko, aby ten potwór stanął przed sądem"
- Zrobimy wszystko, żeby złapać tego potwora - zapewniał Spasowski, cytowany przez Newsbulletin24.


Policji znana jest tożsamość zabójcy. To kontrowersyjna postać w Macedonii - biznesmen Ljupco Palewski, znany również ze swoich prorosyjskiej postawy i wsparcia rządów Władimira Putina. W przeszłości mężczyźni wielokrotnie sprawiał problemy macedońskiej policji. Jest też założycielem niewielkiej partii nacjonalistycznej w Macedonii Północnej.


Mogę obiecać, iż zarówno ja, jak i policja zrobimy wszystko, aby ta osoba - a adekwatnie ten potwór, którego śledzimy - jak najszybciej wrócił do naszego kraju i stanął przed sądem


- oznajmił minister Spasowski.
Źródła: Newsbulletin24/Plusinfo/meta.mk/b92.net