Pomóż w poszukiwaniach polskiego paralotniarza. To możliwe choćby z domu

news.5v.pl 22 godzin temu

Witold Gilarski zaginął w przedostatni dzień rozgrywanych w Kolumbii zawodów paralotniarskich. Lekarz z Jarosławia wylądował bezpiecznie, o czym zdołał jeszcze poinformować swoich bliskich. Połączenie urwało się jednak po 20 sekundach i od tamtej pory nie ma z Polakiem kontaktu.

Kolumbia. Polak zaginął w dżungli podczas zawodów

– Tata zdążył przekazać, iż wylądował bezpiecznie, iż jest cały, idzie wzdłuż strumienia, niestety nie zdążał wysłać swojej lokalizacji – mówiła w rozmowie z „Wydarzeniami” Polsat News córka sportowca Aleksandra Gilarska.

Rodzina i przyjaciele pana Witolda niepokoją się o jego los, ale też zaznaczają, iż jest on myśliwym i ma dobrą orientację w terenie. Choć zaginął w dżungli, to nie tracą nadziei na jego odnalezienie. – On przetrwa. Apeluję do poszukiwaczy, żeby wierzyli tak mocno jak on, bo jak będą tak wierzyć, jak on, to oni go na pewno znajdą – mówił brat zaginionego Marek Gilarski.

Poszukiwania polskiego paralotniarza w Kolumbii

W akcję poszukiwawczą zaangażowane są kolumbijskie służby. Sprawę monitoruje też polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. – Nasz konsul w Bogocie jest w stałym kontakcie z wojskiem i policją, która przeszukuje okoliczne góry – zapewniał rzecznik ministerstwa Paweł Wroński.

W sieci trwa zbiórka na kontynuowanie poszukiwań. – Będziemy napierać każdej nocy, żeby te poszukiwania się nie kończyły – zapewniała córka paralotniarza. Bliscy Polaka wciąż czekają na działania operatora sieci komórkowej, który miałby podać lokalizację ostatniego połączenia telefonicznego Polaka. Bez tej informacji obszar poszukiwań może objąć choćby 600 kilometrów kwadratowych.

Zaginął Witold Gilarski. Jak pomóc w poszukiwaniach?

Akcję poszukiwawczą wspiera m.in. Polskie Stowarzyszenie Paralotniowe, które apeluje do internautów o pomoc. Do tego wysiłku może dołączyć każdy zainteresowany i to zdalnie. Kolumbijczycy udostępniają najnowsze zdjęcia lotnicze terenu do przeszukania.

– Można uczestniczyć w poszukiwaniach i przeglądać zdjęcia satelitarne i z dronów, żeby znaleźć Witolda – wyjaśniał Krzysztof Maciejczuk z Polskie Stowarzyszenia Paralotniowego.

– Każdy dzień przynosi nadzieję, iż dzisiaj go znajdą, dzisiaj już będzie mógł z nami porozmawiać. Taką mamy nadzieję, bo innej myśli nie dopuszczamy – podkreślała żona zaginionego, Elżbieta Gilarska.

facebookCzytaj też:
Jedno z najbardziej tajemniczych zaginięć w Polsce. Tu urywa się ślad po dziennikarce
Czytaj też:
Tajemnicze zaginięcie 29-latki z Wrocławia. Zaskakujące, co zrobił jej partner

Idź do oryginalnego materiału