Pomoc przyszła w ostatniej chwili

2 dni temu
Ojciec 36-latka wezwał policję i powiedział, iż jego syn może być w niebezpieczeństwie. Wyszedł z domu w nerwach, a wcześniej pożegnał się z najbliższymi. Policjanci potraktowali zgłoszenie bardzo poważnie. Zaginiony mógł być w kryzysie emocjonalnym.Informacja o poszukiwaniach wraz z opisem trafiła do wszystkich policjantów w powiecie warszawsko zachodnim. Podczas przeszukiwania rejonu torowiska w Ożarowie Mazowieckim, na wysokości skrzyżowania ul. Nieznanej oraz ul. Niskiej, za ekranami dźwiękochłonnymi aspirant sztabowy Marek Warowny oraz starszy posterunkowy Wiktoria Ignaczak (dzielnicowi z Ożarowa Mazowieckiego) odnaleźli poszukiwanego mężczyznę. Miał rany przedramienia. Policjanci natychmiast udzielili pomocy oraz wezwali karetkę pogotowia.„Troska o drugiego człowieka, zainteresowanie i brak zobojętnienia to cechy, jakie chcielibyśmy, aby miał każdy człowiek. Pamiętajmy, jeden telefon, poinformowanie na czas funkcjonariuszy policji może uratować czyjeś życie!” – przekazali w oświadczeniu przedstawiciele komendy policji w Starych Babicach.Zobacz także:
Idź do oryginalnego materiału