Polska w stanie podwyższonej gotowości bezpieczeństwa

1 tydzień temu

Polska w stanie podwyższonej gotowości bezpieczeństwa do końca listopada 2025 roku

Decyzja rządu Donalda Tuska

Rząd Donalda Tuska podjął strategiczną decyzję o przedłużeniu stanu podwyższonej gotowości bezpieczeństwa w całej Polsce do 30 listopada 2025 roku. To posunięcie obejmuje utrzymanie aż trzech różnych stopni alarmowych, w tym także szczególnej kategorii związanej z cyberbezpieczeństwem. Premier podpisał stosowne zarządzenia 30 sierpnia 2025 roku, a komunikat w tej sprawie wydało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Decyzja ma charakter bezprecedensowy, ponieważ po raz kolejny potwierdza, iż Polska w obecnej sytuacji geopolitycznej musi być przygotowana zarówno na zagrożenia tradycyjne – w tym potencjalne akty terrorystyczne – jak i na nowoczesne formy ataków, w szczególności w cyberprzestrzeni.

Jakie stopnie alarmowe obowiązują w Polsce?

Premier Tusk zdecydował o przedłużeniu do końca listopada 2025 roku następujących stopni alarmowych:

Drugi stopień alarmowy BRAVO – obowiązuje na terenie całego kraju i jest wprowadzany w sytuacji, gdy istnieje zwiększone i przewidywalne zagrożenie terrorystyczne. Nie oznacza ono ataku, ale wymaga wzmożonej czujności służb.
Drugi stopień alarmowy BRAVO-CRP – dotyczy całego kraju i jest stosowany w obszarze cyberbezpieczeństwa. W praktyce oznacza konieczność stałego monitoringu systemów teleinformatycznych, instytucji publicznych i infrastruktury krytycznej.
Drugi stopień alarmowy BRAVO wobec polskiej infrastruktury energetycznej poza granicami RP – ten stopień dotyczy obiektów energetycznych, które są własnością polskich spółek i działają poza krajem.

Dlaczego decyzja ma tak duże znaczenie?

Wprowadzenie i utrzymanie podwyższonego stanu gotowości to odpowiedź na narastające napięcia geopolityczne w Europie i regionie Morza Bałtyckiego. Polska, granicząc z Ukrainą i Białorusią, znajduje się w newralgicznym położeniu, a zagrożenia hybrydowe oraz ataki cybernetyczne stały się codziennością.

Według ekspertów bezpieczeństwa, decyzja Donalda Tuska jest wyrazem realizmu politycznego – państwo musi być gotowe na każdy możliwy scenariusz, w tym na:

cyberataki wymierzone w instytucje rządowe i bankowe,
próby destabilizacji systemów energetycznych,
działania wywiadowcze i dezinformacyjne,
możliwość incydentów terrorystycznych na terenie Polski,
zagrożenia infrastruktury krytycznej poza granicami kraju.

Co oznacza BRAVO i BRAVO-CRP dla obywateli?

Dla przeciętnego obywatela utrzymanie stanu alarmowego może być odczuwalne głównie poprzez zwiększoną obecność służb mundurowych w przestrzeni publicznej oraz zaostrzone procedury bezpieczeństwa w newralgicznych miejscach, takich jak:

dworce kolejowe i lotnicze,
przejścia graniczne,
instytucje publiczne,
centra handlowe i obiekty masowych zgromadzeń,
systemy informatyczne administracji.

Stopień BRAVO-CRP oznacza także intensywniejszą pracę służb IT odpowiedzialnych za monitorowanie cyberprzestrzeni. Może to skutkować czasowym blokowaniem podejrzanych stron, ograniczeniami w dostępie do niektórych usług online czy ostrzeżeniami kierowanymi do instytucji i przedsiębiorców.

Reakcje polityczne i społeczne

Decyzja rządu spotkała się z różnymi reakcjami. Zwolennicy podkreślają, iż jest to konieczność w obliczu rosnących zagrożeń – zwłaszcza cybernetycznych i terrorystycznych. Według nich Polska, jako kraj wschodniej flanki NATO, musi być stale przygotowana na kryzys.

Krytycy zarzucają jednak rządowi, iż przedłużanie stanu gotowości może wywoływać niepotrzebny niepokój społeczny. Wskazują także na możliwość, iż decyzja ma charakter polityczny i ma służyć budowaniu atmosfery zagrożenia, która sprzyja centralizacji władzy.

Polska a bezpieczeństwo regionalne

Nie bez znaczenia jest również kontekst międzynarodowy. W ostatnich miesiącach doszło do szeregu incydentów:

wzrostu liczby cyberataków na infrastrukturę państw Unii Europejskiej,
aktywności grup hakerskich powiązanych z Rosją,
napięć na granicy polsko-białoruskiej związanych z migracją,
działań dezinformacyjnych wymierzonych w Polskę i jej sojuszników.

Wszystko to powoduje, iż Polska staje się nie tylko celem, ale także tarczą bezpieczeństwa dla całej Unii Europejskiej.

Cyberbezpieczeństwo – największe wyzwanie XXI wieku

Najwięcej uwagi w decyzji rządu poświęcono kwestiom cyberbezpieczeństwa. Stopień BRAVO-CRP oznacza bowiem, iż państwo uznaje realne zagrożenie atakami na systemy komputerowe i sieciowe.

W praktyce oznacza to:

ciągły monitoring sieci administracji publicznej,
obowiązek raportowania incydentów bezpieczeństwa,
wzmożoną ochronę systemów bankowych, telekomunikacyjnych i energetycznych,
współpracę między państwem a sektorem prywatnym w zakresie ochrony danych.

Rząd Donalda Tuska podkreśla, iż nowoczesna obrona Polski to nie tylko armia i służby mundurowe, ale również zaawansowane systemy informatyczne, które muszą być odporne na ataki z zewnątrz.

Polska infrastruktura energetyczna pod specjalnym nadzorem

Osobnym elementem decyzji jest przedłużenie alarmu BRAVO wobec polskiej infrastruktury energetycznej poza granicami kraju. To szczególnie istotne w kontekście:

dostaw gazu i ropy,
działania terminali LNG,
inwestycji polskich spółek energetycznych w Europie.

Rząd wskazuje, iż infrastruktura ta jest częstym celem ataków hybrydowych i musi być chroniona na równi z obiektami w kraju.

Jak Polska przygotowuje się do zagrożeń?

W ramach utrzymania stopni alarmowych wdrożono szereg procedur, w tym:

monitoring ruchu granicznego,
kontrole w portach i na lotniskach,
testowanie procedur reagowania kryzysowego,
ćwiczenia służb w zakresie ochrony cybernetycznej,
współpracę z sojusznikami z NATO i UE.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podkreśla, iż służby działają 24 godziny na dobę, a obywatele powinni zachować spokój i zgłaszać wszelkie podejrzane sytuacje.

Czy to oznacza realne zagrożenie?

Eksperci wskazują, iż przedłużenie stopnia alarmowego nie oznacza natychmiastowego zagrożenia, ale jest formą profilaktyki. Lepiej utrzymywać wysoki poziom czujności niż być zaskoczonym nagłym kryzysem.

W praktyce Polska przygotowuje się na scenariusze obejmujące:

cyberataki na instytucje finansowe,
próby sabotażu infrastruktury energetycznej,
incydenty terrorystyczne,
kampanie dezinformacyjne.

Podsumowanie

Decyzja rządu Donalda Tuska o przedłużeniu do końca listopada 2025 roku trzech stopni alarmowych – BRAVO, BRAVO-CRP oraz BRAVO wobec infrastruktury energetycznej – to jasny sygnał, iż Polska stawia na bezpieczeństwo w czasach globalnych napięć.

Dzięki temu państwo utrzymuje wysoki poziom gotowości operacyjnej, a służby mogą skutecznie reagować na potencjalne zagrożenia. Choć decyzja budzi kontrowersje, bez wątpienia wpisuje się w szerszą strategię ochrony państwa, obywateli i infrastruktury krytycznej.

Idź do oryginalnego materiału