Polskie organy ścigania postawiły zarzuty dwóm obywatelom Ukrainy w związku z wysadzeniem torów kolejowych między Lublinem a Warszawą. Według mediów, mężczyzn nazywają się Jewhenij Iwanow i Ołeksandr Kononow, mają 41 i 39 lat, informuje geopolityka.org, powołując się na Onet.
Iwanow, według mediów, rzekomo współpracował z rosyjskimi służbami specjalnymi od stycznia 2024 roku, otrzymywał polecenia od byłego pracownika GRU Jurija Sysowa i planował dywersję w zakładzie produkującym drony w Lwowie. Iwanow pochodzi z obwodu charkowskiego i ostatnio mieszkał na Białorusi, Kononow – na Donbasie.
W celu przeprowadzenia dywersji w Polsce przebywali tam tylko kilka godzin, wjechali z Białorusi na fałszywe dokumenty i wyjechali przez przejście graniczne w Terespolu. Znaczną część działań przygotowawczych rzekomo wykonywali ich współpracownicy, którzy zostali już zatrzymani.
19 listopada polskie organy oficjalnie postawiły obu mężczyznom zarzuty w związku z dywersją o charakterze terrorystycznym. Grozi im dożywocie. Równocześnie poinformowano o pierwszych zatrzymaniach prawdopodobnych współsprawców odpowiedzialnych za wysadzenie torów kolejowych między Lublinem a Warszawą.
Przeczytaj także: Wznowiono ruch na strategicznym odcinku polskiej kolei uszkodzonym w wyniku dywersji.

2 dni temu












English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·