Decyzje prokuratury podjęte na zakończenie postępowania przygotowawczego mają charakter represji. Obrońca posła, mec. Adam Gomoła, przyznaje, iż czegoś takiego jeszcze nie widział. W rozmowie z „Naszym Dziennikiem” potwierdza, iż decyzje prokuratury podejmowane względem jego klienta mają charakter represji. – Zasada jest taka, iż o ile kończy się postępowanie przygotowawcze, to co najwyżej takie środki się łagodzi, ewentualnie uchyla. Skoro jest jakiś materiał dowodowy, utrwalony, to środki zapobiegawcze zawsze tracą na znaczeniu. I to jest normalne w każdym postępowaniu. Natomiast w tym przypadku na finiszu postępowania przygotowawczego śledztwa prokurator postępuje odwrotnie, czyli kończąc postępowanie, jeszcze je zaostrza. To są typowe represje – akcentuje obrońca.