Policyjny pościg ulicami Kalisza. Kierowca rozbił się na ogrodzeniu posesji

Kilka radiowozów uczestniczyło w pościgu, do którego doszło w poniedziałek 29 kwietnia wieczorem na ulicach Kalisza. Kierowca volkswagena nie zatrzymał się do kontroli i ruszył w szaleńczy rajd, po drodze łamiąc przepisy, wjeżdżając na chodnik i taranując znak drogowy. Ostatecznie rozbił się na ogrodzeniu posesji. Okazało się, iż z piratem drogowym podróżowały jeszcze dwie kobiety Wszystko zaczęło się przed godziną 23:00. Na ul. Ciasnej policjanci z Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej podjęli próbę zatrzymania do kontroli kierowcę volkswagena.


Kierowca zignorował polecenia policjantów nakazujące zatrzymanie pojazdu i zaczął uciekać. Uciekając, łamał przepisy ruchu drogowego i nie panował nad pojazdem – relacjonuje podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.


Pędząc al. Wolności, na łuku drogi przy teatrze kierowca wjechał na chodnik, gdzie staranował znak drogowy. Ostatecznie u zbiegu ul. Częstochowskiej i Pułaskiego, stracił panowanie nad autem i uderzył w ogrodzenie posesji. Policjanci wykorzystali ten moment, by zatrzymać mężczyznę.


Okazało się, iż za kierownicą VW siedział 29-letni mieszkaniec Kalisza. Nie posiada uprawnień do kierowania – mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz. - W pojeździe oprócz kierowcy, przebywały również dwie pasaż