Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, sytuacja była już opanowana, a mężczyzna uspokojony – poinformował podkomisarz Łukasz Paterski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. – Nie było potrzeby podejmowania dalszych czynności, nikt nie odniósł obrażeń – dodał.
Ratownikom przypomniano, iż mają prawo do złożenia oficjalnego zawiadomienia w sprawie incydentu. Z tego uprawnienia jednak nie skorzystali.
Interwencja zakończyła się pozostawieniem mężczyzny pod opieką zespołu medycznego.