Policjantka oburzona "żartem" kierowcy. "Nie było mi ani trochę do śmiechu"

3 miesięcy temu
Zdjęcie: z_pamietnika_policjantki/Instagram


Podinspektor Małgorzata Sokołowska opublikowała zdjęcie naklejki, którą w ramach żartu kierowcy przyklejają na swoje samochody. Policjantce nie było do śmiechu, gdy sprawdziła, co oznacza. "Nie umiem śmiać się z tego przekazu" - napisała później na Facebooku.
Podinspektor Małgorzata Sokołowska od lat publikuje w mediach społecznościowych edukacyjne treści pod nickiem @z_pamietnika_policjantki. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 100 tys. osób. Użytkownicy aplikacji każdego dnia mogą tam znaleźć rady z zakresu bezpieczeństwa, policyjne ciekawostki czy zagadki kryminalne. Ostatnio przyjrzała się popularnym naklejkom, które w ramach żartu kierowcy przyklejają na swoje samochody.
REKLAMA


Zobacz wideo Czy rodzice mogą dostać mandat za spacer z dzieckiem? Adwokat odpowiada


Co oznacza popularna naklejka na samochody?
Na zdjęciu, które opublikowała na Facebooku, widzimy tył samochodu ozdobiony naklejką. Przedstawia ona pięć postaci: funkcjonariusza policji, seniora, rowerzystę, osobę niepełnosprawną oraz dziecko w wózku. Przy każdej z tych postaci narysowane są pionowe kreski, które mają symbolizować liczbę. "Mam ogromne poczucie humoru, czasami choćby aż za bardzo śmieszkuję, ale widząc tę naklejkę na samochodzie, nie było mi ani trochę do śmiechu" - napisała Sokołowska.


Niżej wyjaśniła, iż z ciekawości sprawdziła w sieci, jak brzmi opis naklejki. Okazało się, iż na portalach sprzedażowych reklamowana jest w następujący sposób: " NAKLEJKA NA SAMOCHÓD. POLOWANIE / LISTA PRZEJECHANYCH OSÓB". Policjantka nie kryła oburzenia.


"Biorąc pod uwagę tragedie ludzkie jakie wiążą się z wypadkami śmiertelnymi na drodze, nie umiem śmiać się z tego przekazu. Pozostawiam ku refleksji i życzę Wam bezpiecznej drogi i tego, żebyście zawsze docierali szczęśliwie do celu" - zaznaczyła na koniec swojego wpisu.
Internauci podzieleni. Jedni: "To jest żart", drudzy: "Słabe"
Jej post podzielił internautów. Część osób przyznała, iż podoba im się takie poczucie humoru i nie widzą niczego złego w naklejce. "Jak wszyscy będziemy tacy sztywni, to marnie widzę przyszłość. Ludzie, to jest żart!", "Czyli jednak nie ma Pani aż takiego poczucia humoru. To jest żart", "Na naszym pierwszym samochodzie taką miałam. Na obecnym też będzie. Takie mam poczucie humoru. Deko czarne" - czytamy. Drudzy przyznali funkcjonariuszce policji rację. "Ja też mam duże poczucie humoru, ale ta naklejka jest bezmyślna", "Przecież to choćby śmieszne nie jest… świadczy tylko o niedojrzałości…" - podkreślali.
Idź do oryginalnego materiału