W Jerzmanicach Zdroju pijany kierowca doprowadził do groźnej kolizji a potem próbował uciec. Nie upiekło mu się, bo świadkiem zdarzenia był asp. sztab. Krzysztof Król, technik kryminalistyki z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim. W krótkim pościgu dogonił i ujął sprawcę kolizji. Wszystko rozegrało się w piątkowe popołudnie w podzłotryjskiej miejscowości Jerzmanice Zdrój. Krzysztof Król był już po służbie, ale zareagował jak policjant. Widząc, iż kierowca audi próbuje uciec z miejsca kolizji, ruszył za nim w pościg.
Pijany 32-latek z powiatu lubańskiego, który - jak się okazało - siedział za kierownicą audi, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Wjechał do rowu. Został ujęty i przekazany policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
Zatrzymany mężczyzna miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. Ponadto będzie odpowiadał za prowadzenie samochodu bez uprawnień.
W galerii są zdjęcia z KPP w Lwówku Śląski i KPP w Złotoryi.