Policjant o trzech rękach. Sprawa kryminalna, w której nic się nie zgadza

10 miesięcy temu

Dwa lata więzienia bez zawieszenia – taki wyrok przed Sądem Okręgowym w Siedlcach usłyszał Michał Wyrzykowski (wyraził zgodę na podawanie nazwiska), młody mechanik samochodowy. Prokuratura oskarżyła go o napad na policjanta z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci samochodu. Sąd przyznał jej rację i wyjątkowo wobec młodego człowieka, wcześniej niekaranego i niewchodzącego w konflikt z prawem, wydał wyrok bezwzględnego pozbawienia wolności. Problem tylko w tym, iż w tej sprawie nic się nie zgadza, uzasadnienie wyroku sądu jest nielogiczne, a po latach choćby domniemane ofiary przyznają, iż oskarżenie zbudowano na kłamstwie.

Idź do oryginalnego materiału