Błyskawiczna reakcja i profesjonalizm funkcjonariuszy z polkowickiej patrolówki uratowały życie mężczyźnie, który nagle osunął się na ziemię i przestał oddychać. Policjanci, mimo iż w tym czasie prowadzili zatrzymanego do komendy w Lubinie, nie zawahali się ani chwili i podjęli akcję ratunkową.
Do zdarzenia doszło tuż przed budynkiem Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. Funkcjonariusze, eskortując radiowozem zatrzymaną wcześniej osobę, zauważyli przy jednym z przystanków autobusowych około 60-letniego mężczyznę, który upadł i nie dawał oznak życia. Natychmiast ruszyli na pomoc.
-Podczas udzielania pierwszej pomocy policjanci stwierdzili brak tętna oraz zasinienie twarzy. Na zmianę prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, jednocześnie pilnując zatrzymanego. Ich determinacja sprawiła, iż jeszcze przed przyjazdem karetki udało się udrożnić drogi oddechowe i przywrócić poszkodowanemu funkcje życiowe. Po przekazaniu mężczyzny ratownikom medycznym policjanci powrócili do swoich obowiązków i bezpiecznie zakończyli doprowadzenie osoby zatrzymanej – relacjonuje podkom. Przemysław Rybikowski z polkowickiej policji.
To zdarzenie po raz kolejny pokazuje, jak ogromne znaczenie ma szybka reakcja i umiejętność udzielania pierwszej pomocy. Czasami to właśnie sekundy i podstawowa wiedza decydują o czyimś życiu.