Zatrzymanie ws. gróźb: "Wczoraj [w środę] w godzinach wieczornych stołeczni policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kierowanie gróźb karalnych pod adresem Jerzego Owsiaka. Do zatrzymania doszło na terenie województwa małopolskiego. Sprawca został przewieziony do Warszawy, gdzie zostaną wykonane dalsze czynności procesowe pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ" - podano.
REKLAMA
Co wiadomo o zatrzymanym? Policja weryfikuje materiał dowodowy i na razie zatrzymanemu nie postawiono zarzutów. Jak jednak poinformowała rzeczniczka Komendy Głównej Policji insp. Katarzyna Nowak na antenie TVN24, materiał wskazuje na "wysokie prawdopodobieństwo popełnienia tych czynów". - Nie ma zgody na łamanie prawa i takie szerzenie nienawiści wobec drugiego człowieka. Nie jest ważne, kim jest druga osoba, ważne, iż szerzenie nienawiści to jest po prostu przestępstwo - mówiła insp. Nowak, tłumacząc decyzję, by natychmiast poinformować opinię publiczną o ujęciu podejrzanego. Pytana, czy zatrzymany był zaskoczony pojawianiem się policji, odpowiedziała: - Biorąc pod uwagę to, iż dzień po zawiadomieniu został zatrzymany, nikt się nie spodziewał, na pewno nie on.
Groźby wobec WOŚP: Dzień wcześniej, 7 stycznia Jerzy Owsiak opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym opisał groźby, jakie ktoś kieruje pod adresem jego i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przywołał między innymi niedawny telefon do biura fundacji. Dzwoniący miał powiedzieć, iż Owsiaka "trzeba zastrzelić". Szef WOŚP podobne groźby odbierał od kilku dni.
Czytaj więcej: Groźby pod adresem Jerzego Owsiaka. Mógł dostać specjalną ochronę. Odmówił
Źródło: Komenda Główna Policji (X), TVN24
Artykuł jest aktualizowany