- W wyniku jego działania doszło do spalenia odzieży, śmieci, drewnianej podłogi oraz belek stropowych. Takim zachowaniem 36-latek sprowadził realne zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób oraz spowodował poważne szkody materialne - mówi Ewa Kluczyńska. - Sprawca usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru i rozprzestrzenienia się substancji trujących zagrażających życiu i zdrowiu wielu osób. Na podstawie zgromadzonych dowodów, decyzją Sądu Rejonowego w Jaworze, wobec podejrzanego zastosowano najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Podpalaczowi może grozić może kara do 8 lat pozbawienia wolności.