Policja sprawdza wywiadowcze i kryminalne bazy danych w związku z ostrzeżeniami o błędach w danych dostarczanych policji i służbom wywiadowczym przez dostawcę usług mobilnych O2.
Przyjmuje się, iż specjaliści policyjni manualnie sprawdzają tysiące zbiorów danych dostarczonych przez firmę telekomunikacyjną do celów wywiadowczych, zwalczania terroryzmu lub do wykorzystania w dochodzeniach karnych.
Błędy w danych komunikacyjnych uzyskanych od O2 przez policję i agencje wywiadowcze oznaczają, iż unikalne numery identyfikacyjne – znane jako międzynarodowy numer identyfikacyjny sprzętu mobilnego (IMEI) – które identyfikują każdy telefon komórkowy, nie są rejestrowane w sposób wiarygodny.
Usterka wpływająca na dane w telefonach komórkowych dostarczane przez O2 od ponad 18 miesięcy do połowy 2022 r. oznacza, iż telefony komórkowe i wiadomości można przypisać niewłaściwemu telefonowi. Błąd może również mieć wpływ na dane o lokalizacji telefonu komórkowego.
Prawnicy twierdzą, iż nie zostali formalnie poinformowani o problemie i wyrazili obawy, iż wadliwe dane komunikacyjne mogą opóźnić procesy lub podważyć zaufanie do wymiaru sprawiedliwości.
Przewodnicząca Izby Adwokatów Karnych, Tana Adkin KC, stwierdziła, iż ujawnienie informacji na temat wiarygodności danych komunikacyjnych jest niezbędne.
„Dostarczanie wszelkich informacji na temat wiarygodności dowodów jest niezbędne do prowadzenia uczciwych procesów i zapewnienia wiary opinii publicznej w system wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych” – powiedziała Computer Weekly.
Ryzyko błędnych danych
O2, będący częścią hiszpańskiej firmy telefonicznej Telefónica i działający jako Virgin Media O2, jest drugim co do wielkości operatorem sieci komórkowej w Wielkiej Brytanii, posiadającym 24 miliony abonentów indywidualnych.
Dane komunikacyjne – obejmujące szczegółowe informacje o właścicielu telefonu komórkowego, historii jego lokalizacji oraz szczegółowe informacje o tym, kiedy i z kim przeprowadzono wymianę połączeń telefonicznych i wiadomości – są wykorzystywane przez śledczych do śledzenia lokalizacji osób oraz do tworzenia list ich kontaktów i współpracowników .
Według twierdzeń Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w 2020 r. dane komunikacyjne odegrały rolę w każdej większej operacji antyterrorystycznej służb bezpieczeństwa w ciągu ostatniej dekady. Wykorzystywano je również jako dowód w 95% wszystkich dochodzeń w sprawie poważnych przestępstw zorganizowanych prowadzonych przez Prokuraturę Koronną.
Jessica Sobey, adwokat w kancelarii adwokackiej Prawnicy ds. partnerstwa Stokoektóry ma doświadczenie w zakresie dowodów z telefonu komórkowego w procesach karnych, stwierdził, iż istnieje ryzyko, iż wymiar sprawiedliwości znajdzie się w sytuacji, w której dowody przedstawione jako wiarygodne mogą być zasadniczo błędne.
Sprawa uwydatnia szerszy problem, jakim jest to, iż od 2000 roku następuje tzw zmiany w ustawie o policji i dowodach karnych z 1984 rsądy zakładają, iż dowody komputerowe są wiarygodne, chyba iż istnieją dowody wskazujące inaczej.
„Biorąc pod uwagę setki, jeżeli nie tysiące wyroków skazujących opartych na zapisach danych rozmów i lokalizacjach uzyskanych z wadliwego oprogramowania, nie można niedoceniać potrzeby dalszej analizy domniemanej niezawodności systemów komputerowych i „dowodów”, które one dostarczają” – powiedziała. powiedział.
„Jeśli występują problemy z oprogramowaniem, które leżą po stronie samego dostawcy usług telekomunikacyjnych, niekoniecznie zostaną one wykryte przez ekspertów ds. obronności analizujących surowe dane” – dodała.
Sobey stwierdziła, iż dokładność i prawidłowe przypisanie danych geolokalizacyjnych to „ogromny problem” w sprawach karnych, w których lokalizacja osób na miejscu przestępstwa opiera się na lokalizacji telefonu.
Chociaż jest mało prawdopodobne, aby sprawy rozpoczęte w połowie 2022 r. trafiły już do sądu, biorąc pod uwagę obecne zaległości w sprawach karnych, stwierdziła, iż prawdopodobnie zdarzają się sprawy, w których oskarżonym udzielono porad i podjęto działania w oparciu o fałszywe informacje Informacja.
Problemy z danymi w telefonach komórkowych w Danii w 2019 r. doprowadziły do tego kraju zwolnić 34 osoby oraz przegląd ponad 10 000 spraw sądowych po wykryciu błędów w oprogramowaniu, które przekształca dane w użyteczny dowód.
Dania zawiesił korzystanie z danych komunikacyjnych jako dowód w procesach karnych przez dwa miesiące po wykryciu poważnych błędów w danych komunikacyjnych miało to wpływ na dokładność danych geolokalizacyjnych.
Analiza kryminalistyczna
Jednak urzędnicy Home Office twierdzą, iż istnieją „istotne różnice” między incydentem w Danii a incydentem w Wielkiej Brytanii, gdzie wpływ ma tylko na dane komunikacyjne od jednego usługodawcy.
Twierdzą, iż brytyjscy śledczy mogą skorzystać z „wielu dróg”, aby uzyskać informacje wymagane do wniesienia oskarżenia.
Na przykład śledczy mogą zwrócić się do Urzędu ds. Autoryzacji Danych Komunikacyjnych (OCDA) o dane komunikacyjne z telefonów komórkowych. OCDA posiada możliwość pozyskiwania danych komunikacyjnych dostarczanych przez operatorów telekomunikacyjnych z portalu cyfrowego.
Według najnowsze daneOCDA – która w tym roku stała się częścią Investigatory Powers Commissioners Office – niezależnego organu regulacyjnego – otrzymała w 2022 r. ponad 270 000 zezwoleń na przetwarzanie danych komunikacyjnych, z czego ponad 98% zostało zatwierdzonych.
Agencja posiadająca biura w Birmingham i Manchesterze świadczy usługi siedem dni w tygodniu w godzinach od 7:00 do 22:00. Aby uzyskać dostęp do danych telefonicznych, śledczy muszą uzyskać zgodę wyższego rangą funkcjonariusza i OCDA, ale nie potrzebują nakazu.
Zazwyczaj śledczy otrzymują dwa raporty – formalny w formacie PDF oraz wersję elektroniczną do wprowadzenia do specjalistycznego oprogramowania, np CSAS – twierdzi ekspert medycyny sądowej Peter Sommer.
„Może to stworzyć mapy pokazujące ruch telefonu komórkowego w czasie, a także wykorzystać analizę łączy do pokazania częstotliwości kontaktów między telefonami. Oprogramowanie ujawnia potencjalne spiski przestępcze – handel narkotykami na terenie hrabstw, terroryzm itp. Można go również wykorzystać do wsparcia lub podważenia alibi” – powiedział.
Należy ujawnić wiarygodność danych komunikacyjnych
Tana Adkin KCkrzesło Stowarzyszenie Adwokatów Karnychstwierdził, iż dostarczanie informacji na temat wiarygodności dowodów jest niezbędne do przeprowadzenia rzetelnych procesów.
„Izba Adwokacka w sprawach karnych nie została poinformowana o żadnych rzekomych brakach w zbiorach danych udostępnianych policji i prokuraturze przez operatorów sieci telefonii komórkowej.
„Członkowie niezależnej Izby Karnej bronią i ścigają w naszych sądach szereg poważnych przestępstw, opierając się na dowodach przedstawionych zgodnie ze ścisłymi zasadami ujawniania informacji.
„CBA z niecierpliwością oczekuje na wszelkie aktualizacje od odpowiednich organów, w tym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, dotyczące danych z telefonów komórkowych w postępowaniach karnych, aby zapewnić stałe przestrzeganie zasad ujawniania informacji” – powiedziała.
Błędy w trakcie sprawdzania
Krajowa Rada Szefów Policji (NPCC) potwierdziła, iż powiadomiła wszystkie siły policyjne w Wielkiej Brytanii o problemach z danymi O2, które po raz pierwszy zgłoszone przez Norma wieczornaoraz iż siły policyjne „odpowiednio przeglądają swoje dane”.
„W całym kraju realizowane są prace nad pełnym zrozumieniem problemu i jego rozwiązaniem” – powiedział rzecznik.
Krajowa Służba Danych Łączności Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, część Grupy Bezpieczeństwa Wewnętrznego (patrz ramka), udziela także wskazówek policji, agencjom wywiadowczym i innym organom rządowym.
Rzecznik O2 powiedział: „Badamy problem związany z dokładnością niektórych danych przekazywanych niektórym partnerom operacyjnym. Traktujemy tę sprawę bardzo poważnie i powiadomiliśmy odpowiednie organy, podjęliśmy kroki, aby zapobiec ponownemu wystąpieniu problemu w krótkim okresie, a nasze zespoły w tej chwili pracują nad ustaleniem faktów i pełnym rozwiązaniem wszelkich problemów, co jest najwyższym priorytetem.
Rzecznik NPCC dodał: „Na początku tego roku zostaliśmy poinformowani o błędzie dotyczącym niektórych danych dostarczonych przez firmę telekomunikacyjną”.
Powiedzieli, iż współpracuje z „szeregiem partnerów”, aby ustalić dokładne konsekwencje usterki i „zapewnić podjęcie wszystkich odpowiednich kroków” w celu złagodzenia i rozwiązania problemu.
„Kontynuujemy ścisłą współpracę z Prokuraturą Koronną, Prokuraturą Publiczną Irlandii Północnej oraz Urzędem Koronnym i Służbą Prokuratora Fiskalnego, aby zrozumieć skutki i podjąć niezbędne kroki. Na tym etapie nie możemy nic więcej komentować” – dodał rzecznik NPCC.
Rzecznik Home Office powiedział: „Jesteśmy świadomi problemu z udziałem operatora telekomunikacyjnego, który miał wpływ na dostarczanie danych komunikacyjnych. Współpracujemy z odpowiednimi organizacjami i niewłaściwe byłoby dalsze komentowanie tej sprawy, dopóki dochodzenie jest w toku”.