Policja rozbiła ukrytą plantację marihuany — 41-latek zatrzymany

3 godzin temu

Policjanci z wydziału narkotykowego wraz z wywiadowcami z Zielonej Góry zorganizowali działania operacyjne, które w piątek 24 października doprowadziły ich do jednego z garaży w mieście.

Funkcjonariusze podejrzewali, iż w obiekcie może być prowadzona nielegalna uprawa; już na zewnątrz wyczuli charakterystyczny zapach marihuany. Gdy na miejscu pojawił się właściciel, policjanci nawiązali rozmowę i weszli do wnętrza garażu.

W środku usłyszeli pracujące wentylatory, a po demontażu fragmentu podłogi odkryli prowadzącą w dół drabinę. W ukrytym pomieszczeniu znajdowało się 29 sadzonek konopi o wysokości od około 70 cm do metra, a także wiadro i słoik z suszem roślinnym, pakiety woreczków strunowych oraz środki do nawożenia roślin.

Na miejsce wezwana została grupa dochodzeniowo‑śledcza, która przeprowadziła oględziny i zabezpieczyła znalezione przedmioty; badania potwierdziły, iż zabezpieczony susz to marihuana.

41‑letni mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty dotyczące posiadania oraz uprawy środków odurzających. Jego dalsze losy rozstrzygnie sąd. Policja wskazała, iż dzięki czujności, doświadczeniu i współpracy funkcjonariuszy udało się udaremnić kolejną nielegalną uprawę narkotyków.

Idź do oryginalnego materiału