
Fot. Durham Police
Policja ostrzega przed falą kradzieży miedzianych rur i przewodów z klimatyzatorów zewnętrznych oraz pomp ciepła. Od początku roku odnotowano już 22 takie incydenty – poinformowała we wtorek Durham Regional Police Service (DRPS).
– Złodzieje obierają sobie za cel jednostki zlokalizowane zarówno przy budynkach mieszkalnych, jak i komercyjnych – przekazała policja w mediach społecznościowych. – jeżeli zauważysz podejrzaną aktywność w ich pobliżu, natychmiast skontaktuj się z nami.
Miedź od lat jest łakomym kąskiem dla przestępców – jej wysoka wartość i łatwość odsprzedaży na złomowiskach czynią z niej wyjątkowo atrakcyjny łup.
Problem kradzieży miedzi nie ogranicza się jednak tylko do klimatyzatorów. W miniony weekend część mieszkańców wiejskich rejonów Nowej Szkocji została pozbawiona dostępu do internetu i telefonu po tym, jak sprawcy – jak się podejrzewa – przecięli i ukradli miedziane linie należące do Bell Canada.
Władze federalne przyznają, iż zjawisko kradzieży przewodów miedzianych nasila się w całej Kanadzie. Z walczeniem tego typu przestępczości jest jednak problem – infrastruktura często nie posiada odpowiednich zabezpieczeń, a identyfikatory właścicieli można łatwo usunąć.
W odpowiedzi na rosnące zagrożenie firmy telekomunikacyjne, takie jak Bell Canada czy Telus Corp., stopniowo rezygnują z miedzianych linii, zastępując je nowocześniejszymi sieciami światłowodowymi.
Na podst. Canadian Press