Policja kontrolowała prędkość w powiecie ząbkowickim. Nie wszyscy kierowcy byli rozsądni

Powiat Ząbkowicki. Choć wielu kierowców zachowało się rozsądnie, nie zabrakło też osób, które – lekceważąc przepisy i decyzje sądów – udowodniły, iż warto zdjąć nogę z gazu, zanim zrobi to za nas policjant.

Podczas działań funkcjonariusze skontrolowali niemal 70 pojazdów i ujawnili prawie 40 przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości. Na szczęście nie odnotowano żadnego przypadku przekroczenia limitu o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym, co pokazuje, iż kierowcy coraz częściej rozumieją, iż rozsądek za kierownicą ratuje życie.

Jednak nie wszyscy stosują się do przepisów. W piątek 12 grudnia policjanci zatrzymali 29-letniego mieszkańca regionu, który prowadził pojazd mimo obowiązującego zakazu sądowego oraz cofniętych uprawnień. Tego samego dnia, w Złotym Stoku, 46-letni mieszkaniec powiatu głubczyckiego kierował samochodem marki Skoda, mimo iż formalnie nie miał do tego prawa.

To nie tylko złamanie prawa, ale realne zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu drogowego
– podkreślają policjanci.

W trakcie akcji „Prędkość” funkcjonariusze korzystali zarówno z radiowozów z wideorejestratorami, jak i ręcznych mierników prędkości. Kontrole prowadzone były w miejscach szczególnie narażonych na niebezpieczne zdarzenia drogowe, zarówno w obszarze zabudowanym, jak i poza nim.

Policja przypomina, iż nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, a skutki jej lekceważenia bywają tragiczne. Jesienno-zimowe warunki, zmienna nawierzchnia i ograniczona widoczność sprawiają, iż dostosowanie prędkości do warunków na drodze jest szczególnie ważne.

Działania kontrolne będą systematycznie powtarzane, a policjanci apelują o rozsądek, przestrzeganie przepisów i respektowanie decyzji sądów oraz organów administracyjnych. Bo na drodze nie wygrywa ten, kto jedzie szybciej, ale ten, kto dojeżdża do celu bezpiecznie – informuje podkom. Katarzyna Mazurek, Oficer Prasowy KPP