Czeska policja zatrzymała młodego Polaka podejrzanego o podpalenie hali sportowej w Karwinie blisko granicy z Polską. Według ustaleń służb mężczyzna miał wrzucić petardę do hali, w której znajdował się skatepark. Ogień doszczętnie zniszczył obiekt. Wstępnie szkody oszacowano na prawie milion złotych.