Bezdomny Polak zmarł na ulicy w Rotterdamie. Holendrzy są oburzeni, bo to już czwarty tego typu przypadek. Wspominają też bezdomnego Adama, który mieszkał w rozstawionym w parku namiocie. - To był uroczy człowiek. Nie pił. Nie brał narkotyków - mówią osoby, które zdążyły poznać obywatela Polski.