Podszywała się pod innych, by zdobywać leki psychotropowe. Usłyszała ponad 600 zarzutów

Śledztwo rozpoczęło się jesienią ubiegłego roku, gdy jeden z mieszkańców zgłosił na policję kradzież swojej tożsamości. Mężczyzna po zalogowaniu się do Internetowego Konta Pacjenta zauważył, iż na jego dane wystawiono kilkadziesiąt recept, choć nigdy nie korzystał z usług wskazanego lekarza. Trop gwałtownie doprowadził śledczych do jego sąsiadki – 41-latki, która jako jedyna miała wcześniej dostęp do zdjęcia jego dokumentu.

Kobieta została zatrzymana 23 października 2024 roku. W jej mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli opakowania po lekach psychotropowych, a dalsze czynności wykazały, iż proceder trwał od listopada 2020 roku. Podszywając się pod osiem różnych osób, 41-latka prowadziła rozmowy z lekarzami online, uzyskując kody recept. Te następnie realizowała w aptekach.

Skala nadużyć okazała się ogromna – kobieta usłyszała aż 612 zarzutów. 369 z nich dotyczy kradzieży tożsamości i wyłudzeń recept, a pozostałe związane są z nielegalnym posiadaniem substancji psychotropowych.

Na wniosek policji i prokuratury śremianka trafiła początkowo do aresztu. Obecnie, decyzją prokuratora, objęta jest policyjnym dozorem. Do sądu trafił już akt oskarżenia, a kobiecie grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.