Trzy z kamer monitoringu w resorcie opieki społecznej nagrywały… także dźwięk. Kara: 5 tysięcy euro.
Niewidzialne ucho systemu
W budynku resortu opieki społecznej na Cyprze zainstalowano 19 kamer monitoringu – jak się jednak okazało, trzy z nich rejestrowały nie tylko obraz, ale też dźwięk. Takie działanie uznano za nielegalne.
Sprawę ujawniła komisarz ds. ochrony danych osobowych Irene Loizidou Nicolaidou, która przeprowadziła kontrolę po anonimowym zgłoszeniu. Nagrywanie dźwięku wyszło na jaw podczas odtwarzania zapisu z kamer – w ramach śledztwa dotyczącego włamania do budynku.
Reakcja dopiero po wykryciu
Po ujawnieniu sytuacji, resort wezwał firmę odpowiedzialną za instalację systemu, która wyłączyła funkcję nagrywania audio dopiero 30 grudnia 2024 roku. Jednak zdaniem komisarz, działania podjęto za późno.
Resort nie przeprowadził wymaganej analizy wpływu na prywatność ani nie monitorował procesu instalacji systemu. W ocenie Nicolaidou oznacza to, iż nie zapewniono zgodności z przepisami o ochronie danych osobowych.
Kara i przestroga
Na resort nałożono karę w wysokości 5 000 euro. Komisarz podkreśliła, iż instytucje publiczne – zwłaszcza te odpowiedzialne za opiekę społeczną – muszą wykazywać szczególną dbałość o prywatność i przejrzystość.
Na Cyprze, podobnie jak w Polsce, systemy monitoringu muszą działać zgodnie z przepisami RODO. Nagrywanie dźwięku w miejscach publicznych bez wyraźnego uzasadnienia jest co do zasady zabronione.
FAQ
Kto został ukarany i za co?
Wiceministerstwo opieki społecznej – za nielegalne nagrywanie dźwięku przez kamery monitoringu.
Kiedy wyłączono funkcję nagrywania dźwięku?
30 grudnia 2024 roku – dopiero po ujawnieniu sprawy.
Dlaczego kara została nałożona?
Bo urząd nie przeprowadził wymaganej analizy ryzyka i nie nadzorował wdrożenia systemu zgodnie z przepisami.