Zatrzymani rodzice półtoramiesięcznego dziecka. 20-latka i 18-latek zajmowali się niemowlakiem pod działaniem substancji odurzających.
Służby powiadomili mieszkańcy jednego z bloków w dzielnicy Czechów w Lublinie, którzy zauważyli dym wydobywający się z mieszkania. Dym pochodził od niedopałka papierosa wrzuconego do kosza na śmieci. Lekarz podjął decyzję o zabraniu dziecka do szpitala. Zwrócił też uwagę na powiększone źrenice u 20-letniej Polki i 18-letniego Ukraińca. gwałtownie oboje przyznali się do zażywania narkotyków.
Policjanci w mieszkaniu, w którym panował ogromny bałagan, znaleźli około 200 gramów narkotyków – głównie substancji wykazującej adekwatności mefedronu, marihuanę i amfetaminę.
20-latka i jej 18-letni partner usłyszą zarzuty narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, za co grozi do 5 lat więzienia. Dodatkowo obywatel Ukrainy odpowie za posiadanie znacznych ilości narkotyków oraz udzielanie substancji odurzających, za co grozi do 10 lat więzienia.
PaSe / opr. LisA
Fot. Policja Lubelska