Mężczyzna pobił kobietę, porwał jej psa i zabarykadował się w mieszkaniu. W akcji krakowskiej policji uczestniczyli antyterroryści i negocjatorzy. W lokalu znajdowało się również dziecko.
Najpierw pobił kobietę i zabrał jej psa, a potem zabarykadował się w mieszkaniu przy ul. Fredry w Krakowie. Na miejscu od sobotniego poranka trwała akcja policji z udziałem antyterrorystów i negocjatorów. Przed godziną 11:00 funkcjonariusze obezwładnili napastnika.
Do zdarzenia doszło w sobotę nad ranem na osiedlu w krakowskiej Nowej Hucie. Około godz. 4:30 mieszkańców obudziły krzyki kobiety. Między nią a mężczyzną wywiązała się szarpanina. Napastnik pobił kobietę, odebrał jej psa i odjechał. Poszkodowana trafiła do szpitala.
— Bardzo gwałtownie ustaliliśmy, iż mężczyzna przemieścił się do innej części Krakowa i zabarykadował się w mieszkaniu — poinformowała mł. asp. Anna Zbroja-Zagórska z małopolskiej policji.
Ze względu na podejrzenie, iż mężczyzna może mieć przy sobie niebezpieczne narzędzie, w akcję na krakowskich Łagiewnikach zaangażowano specjalistyczne służby, w tym antyterrorystów i negocjatorów. Policja apelowała do mieszkańców, by nie zbliżali się do rejonu działań.
Według relacji świadków część wewnętrznych ulic na osiedlu została zablokowana.
Przed godz. 11:00 akcja zakończyła się sukcesem. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który następnie został przewieziony do szpitala. Jak ustalił Polsat News, w mieszkaniu, którego nie chciał opuścić, przebywało także dziecko.
Na podst. Polsat News