PO NOCNEJ NAPAŚCI NA ŚREMSKIEJ PLAŻY SĄ POWAŻNIE RANNI.

Na śremskiej plaży doszło do ataku na wypoczywających grupy osób o ciemnej karnacji.

W wyniku napaści tzw. “tulipanem” co najmniej dwie osoby z poważnymi obrażeniami trafiły do szpitala. Jedna ofiara odniosła obrażenia w okolicach szyi, natomiast druga w okolicy tętnicy udowej.

Agresywni napastnicy zaczepiali osoby przebywające w okolicy jeziora. Wykazywali agresję, gdy ktoś zwrócił im uwagę za niestosowne zachowanie.

Jak doszło do brutalnej napaści?

Po jednej z uwag napastnicy brutalnie zaatakowali. Według osób przebywających na plaży atakujący użyli do tego – tzw.”tulipana”. czyli (rozbitej butelki).Najpierw zaatakowali jedną osobę, a następnie kolejne próbujące pomoc. Jeden z rannych zdążył uciec w stronę bloków przy ul.Roweckiego w Śremie. Tam pomogły mu osoby postronne, które odgoniły napastników. Ofiary brutalnej napaści odniosły bardzo poważne rany.

Kim są napastnicy?

Niedługo po napaści policja zatrzymała sprawców. Rzecznik prasowy śremskiej policji podinsp. Ewa Kasińska poinformowała, iż w sobotę, po godz. 23, funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o bójce, do której doszło na terenie plaży, nad Jeziorem Grzymisławskim w Śremie.

Policjanci wyjaśniają sytuację, ustalają przebieg zdarzenia, w którym brało udział kilka osób. Dwóch mężczyzn, mieszkańców Śremu, z obrażeniami ciała trafiło do szpitala. Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn, jako osoby podejrzane o udział w bójce. Jeden z tych mężczyzn jest obywatelem Argentyny, a trzech to obywatele Kolumbii. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu” – poinformowała policjantka.

Policjantka dodała, iż w niedzielę około godz. 09.40 policjanci w związku z napaścią zatrzymali piątego mężczyznę. Zatrzymany jest obywatelem Kolumbii. Wszyscy zatrzymani byli nietrzeźwi.

źródło- NCzas.info, tydzień.net.pl