22 tys. zł stracił 85-latek z Rzepina, który zmanipulowany przez oszusta podającego się za policjanta uwierzył w historię, iż przekazując pieniądze uchroni przed więzieniem syna, który rzekomo miał spowodować wypadek drogowy – poinformowała w poniedziałek asp. Ewa Murmyło z KPP w Słubiach.
Dodała, iż policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie im jakichkolwiek pieniędzy ani nie angażują postronnych osób do przeprowadzania akcji policyjnych.
– To mechanizm działania oszustów, dlatego w przypadku najmniejszych podejrzeń co do próby oszustwa, jak najszybciej poinformujmy policję o zaistniałej sytuacji
– zaapelowała policjantka.
Kolejna osobą, która dała się złapać w sidła telefonicznych oszustów stał się w ub. tygodniu senior z Rzepina, w pow. słubickim. Oszuści zadziałali metodą „na wypadek”. Telefonując do 85-latka i podając się za policjantów poinformowali go, iż jego syn spowodował wypadek drogowy.
Zasiany niepokój w sercu starszego mężczyzny, strach o syna i jego wolność, dały oszustom możliwość wdrożenia swojego przestępczego planu. Przekonany, iż w zamian za pieniądze uchroni syna przed więzieniem, zebrał to co miał w domu, a następnie pieniądze wręczył przysłanemu do jego domu nieznajomemu mężczyźnie. W ten sposób stracił 22 tys. zł.
– Zadbajmy o bezpieczeństwo seniorów, szczególnie tych, którzy mieszkają samotnie i są odwiedzani sporadycznie przez rodzinę. Powiedzcie im o zagrożeniach, wyczulcie na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści
– zaznaczyła asp. Murmyło.
Polecamy
Potrzebowała pomocy, a utknęła w korku. Policyjny konwój pomógł na czas dotrzeć do szpitala
Policjanci z Krosna Odrzańskiego pomogli bezpiecznie i gwałtownie dojechać do szpitala 80-latce, która wymagała pomocy lekarskiej, a po drodze wraz...
Czytaj więcej