Po 27 latach Monika Osińska wychodzi na wolność. - Ona nie zabiła - mówi Wojciech Tochman

10 miesięcy temu
Ten proces był medialnym spektaklem. Pisano o Monice "przywódcza morderczyni". Piękna, wysoka, wyprostowana, z bujną czarną fryzurą. Inteligentna. Tego media nie mogły jej podarować
Idź do oryginalnego materiału