Płonął budynek mieszkalny. Czujna reakcja policjantów i świadków zapobiegła dużej tragedii [ZDJĘCIA]

Skuteczna akcja przeprowadzona przez policjantów i świadków sprawiła, iż rodzina, która zamieszkiwała w budynku, nie doznała w pożarze poważniejszych obrażeń. – Dzięki szybkiej interwencji funkcjonariuszy i świadków zdarzenia, którzy bez wahania ruszyli z pomocą, nie doszło do tragedii – przyznają mundurowi.

Do dramatycznych zdarzeń doszło w miejscowości Florianowo (gmina Lubraniec, powiat włocławski), gdzie w ogniu stanął budynek jednorodzinny. Na miejsce zadysponowano nie tylko strażaków, ale także pełniących tego dnia patrol, funkcjonariuszy z lubranieckiego komisariatu.

– Sierż. Jakub Brandt i sierż. szt. Damian Bywalski, po dojeździe na miejsce, zauważyli trzy osoby stojące na balkonie znajdującym się na pierwszym piętrze domu rodzinnego oraz pomieszczenie na parterze, które się paliło – relacjonuje mł. asp. Tomasz Tomaszewski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji we Włocławku. Wezwanemu na miejsce patrolowi, na pomoc ruszyli dwaj świadkowie – jeden z nich podjechał ładowarką teleskopową pod balkon.

To sprawiło, iż w bezpieczny sposób przeprowadzono ewakuację trzech osób w wieku 61, 65 i 96 lat, a wezwani na miejsce strażacy gwałtownie opanowali sytuację i ugasili pożar domu. Na szczęście – jak dodaje Tomaszewski – w pożarze nikomu nic poważnego się nie stało, nie było też konieczności hospitalizacji członków rodziny.

Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane, okoliczności ustalać będzie m.in. biegły z zakresu pożarnictwa. – Dzięki szybkiej interwencji lubranieckich policjantów i świadków zdarzenia, którzy bez wahania ruszyli z pomocą, nie doszło do tragedii – kończy rzecznik włocławskiej komendy.