Sąd Najwyższy uchylił wyrok i przekazał sprawę Tadeusza G. działającego w gangu „kantorowców” do Sądu Apelacyjnego. Mieszkaniec podkieleckiego Górna został skazany m.in. za poczwórne zabójstwo właścicieli kantorów z Ostrowa i Przeworska.
Tadeusz G., plantator truskawek z Górna, znany jako „Truskawka”, przewodził zorganizowaną grupą przestępczą „kantorowców”. Ma na swoim koncie wiele występków.
Jan Klocek, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach, mówi, iż przeciwko Tadeuszowi G. toczy się kilka spraw karnych, ponieważ co jakiś czas wykrywane są popełniane przez niego przestępstwa.
– Są takie, które dotyczą rozbojów, uszkodzeń ciała, wymuszeń czy posiadania broni. Przestępstwa zabójstwa nierzadko pojawiły się w wyrokach skazujących. Kary, które zostały objęte wyrokiem łącznym obejmowały dziewięć zabójstw. Sąd wymierzył karę dożywotniego więzienia – informuje.
Przestępstwa były popełniane na terenie całej Polski. Jan Klocek informuje, iż uchylony został wyrok skazujący Tadeusza G. za zabójstwa właścicieli kantorów w 2006 roku. Sprawa wróciła teraz do Sądu Apelacyjnego i będzie ponownie rozpatrywana.
– W ostatnim czasie jeden z wyroków skazujący na dożywocie został uchylony przez Sąd Najwyższy, z uwagi na niewłaściwą obsadę składu sędziowskiego. Niebawem zapadną kolejne wyroki w tej sprawie, która została uchylona z kwestii formalnych, a nie merytorycznych – zaznacza.
Tadeusz G. w 2013 r. został też prawomocnie skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo trojga obywateli Ukrainy we wrześniu 1991 r. w podkieleckiej Cedzynie. Dzięki pozostawionym na miejscu śladom genetycznym został zidentyfikowany jako sprawca tej zbrodni po 18 latach, w toku śledztwa dotyczącego zabójstw właścicieli kantorów.