Pijany z dożywotnim zakazem prowadzenia uciekał przed policją

2 dni temu

W niedzielę przed godz. 20, policjanci ruchu drogowego, prowadzili kontrolę prędkości na tarnobrzeskiej Wisłostradzie. Po krótkim czasie, mundurowi zwrócili uwagę na poruszający się z nadmierną prędkością motocykl marki Honda.

Policjanci zmierzyli prędkość kierującego, która wynosiła 174 km/h. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 74 km/h. W związku z ujawnionym wykroczeniem funkcjonariusze podali kierowcy sygnał do zatrzymania się. Ten jednak zignorował polecenie stróżów prawa i dalej kontynuował jazdę.

Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i ruszyli w pościg za uciekającym motocyklem. Kierowca jednośladu w dalszym ciągu lekceważył polecenia funkcjonariuszy do zatrzymania się, przyspieszył i wjechał w ul. Turystyczną, następnie Zakładową i dalej uciekał. Na tylnym siedzeniu przewoził pasażerkę. Wykonując niebezpieczne manewry oraz jadąc z nadmierną prędkością, będąc na skrzyżowaniu ulic, gwałtownie zawrócił i uciekał drogą w kierunku Mielca. Pirat drogowy przejechał przez Skopanie i Suchorzów z prędkością 206 km/h.

Rozpędzona honda zmieniała kierunek jazdy, usiłując zgubić policyjny radiowóz. Jadąc ulicą Armii Krajowej w gminie Baranów Sandomierski, motocyklista usiłował ominąć radiowóz, który zablokował mu pas jezdni, przyspieszył, a następnie podejmując manewr omijania, wjechał w przód pojazdu.

Kierowca został zatrzymany. Okazał się nim 52-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego. Policjanci wyczuli od niego alkohol. Mężczyźnie pobrano krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. 48-letnia pasażerka miała promil alkoholu w swoim organizmie.

Funkcjonariusze ujawnili, iż 52-latek w przeszłości był pięciokrotnie karany za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, na dodatek ciąży na nim dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Kilkukrotnie odbywał też karę więzienia za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. niedługo usłyszy zarzuty popełnionych przestępstw.

Teraz o jego losie będzie decydował sąd.

Warto pamiętać, że:

Zgodnie z art. 244 k.k. kierowca popełnia przestępstwo niezastosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów, wówczas, gdy zakaz prowadzenia pojazdów jest prawomocny, a kierowca pomimo tego przez cały czas kieruje pojazdem mechanicznym.

Co grozi za złamanie prawomocnego zakazu prowadzenia pojazdów?

Od 1 czerwca 2017 roku, weszła w życie nowelizacja kodeksu karnego, właśnie w zakresie złamania prawomocnego zakazu sądowego. W myśl tych przepisów kierowcy, którzy pomimo prawomocnego zakazu prowadzenia samochodów, nie stosują się do orzeczonego zakazu, mogą liczyć się z utratą prawa jazdy na okres od 1 roku do lat 15. W takim przypadku sąd może także orzec wobec kierowcy karę więzienia od 3 miesięcy do lat 5.

Idź do oryginalnego materiału