Awantura na boisku w Głuchołazach miała miejsce około dwóch tygodni termu w godzinach wieczornych. Wydarzenia rozegrały się na boisku przy ul. Bohaterów Warszawy.
Na miejsce przyjechali mundurowi, ale agresor był już obezwładniony. Zajął się nim trener prowadzący zajęcia sportowe, na co dzień policjant z Głuchołaz, wraz ze swoim kolegą.
– Dzięki ich szybkiej i zdecydowanej reakcji uniknięto eskalacji niebezpiecznego zachowania – mówi Janina Kędzierska z policji w Nysie.
48-latek wcześniej wyzywał dzieci trenujące na boisku. Obelgi skierował też do innych osób obecnych na zajęciach. Zaczepiał też przechodniów. Gdy wdarł się na boisko wymachiwał kijem.
Agresorem okazał się 48-latek z powiatu rybnickiego.
– W chwili zatrzymania miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie – informuje Janina Kędzierska.
Mundurowi zabrali go na komisariat aby wytrzeźwiał. Awantura na boisku w Głuchołazach kosztowała go 500 zł – tyle wyniósł mandat za zakłócanie porządku.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydanie

2 godzin temu












English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·