O zajściu poinformowani zostali policjanci, którzy ustalili, iż złodziej porusza się w kierunku miejscowości Koszwały. Gdy już namierzyli sprawcę, dali mu sygnał i polecenie do zatrzymania się, jednak mężczyzna to zignorował i zaczął uciekać. Mundurowi wyprzedzili zatem skradzione auto i zatrzymali się przed nim na prawym pasie ruchu, a złodziej uderzył w bok radiowozu.
Jak się okazało, za całe zajście odpowiedzialny był 44-letni obywatel Norwegii, a badanie trzeźwości wykazało, iż mężczyzna był pod wpływem 2 promili alkoholu. Auto wróciło do prawowitego właściciela, a zatrzymany trafił do aresztu. W piątek, 12 kwietnia 44