Pijany turysta ukradł auto i ścigał się z policją

2 tygodni temu
Pijany mężczyzna ukradł w nocy samochód dostawczy i wybrał się na przejażdżkę. Na jego nieszczęście, zainteresowali się nim gdańscy policjanci. Próbował im uciec, ale bezskutecznie. Teraz czeka na wyrok. W ubiegły czwartek, 11 kwietnia w godzinach nocnych policjanci zatrzymali mężczyznę, który ukradł auto dostawcze, a następnie ścigał się nim z radiowozem. Do kradzieży doszło na ulicy Toruńskiej. Sprawca wykorzystał fakt, iż kierowca rozładunku towaru zostawił otwarte auto z kluczykami w środku. Wsiadł zatem za kierownicę i odjechał.

O zajściu poinformowani zostali policjanci, którzy ustalili, iż złodziej porusza się w kierunku miejscowości Koszwały. Gdy już namierzyli sprawcę, dali mu sygnał i polecenie do zatrzymania się, jednak mężczyzna to zignorował i zaczął uciekać. Mundurowi wyprzedzili zatem skradzione auto i zatrzymali się przed nim na prawym pasie ruchu, a złodziej uderzył w bok radiowozu.

Jak się okazało, za całe zajście odpowiedzialny był 44-letni obywatel Norwegii, a badanie trzeźwości wykazało, iż mężczyzna był pod wpływem 2 promili alkoholu. Auto wróciło do prawowitego właściciela, a zatrzymany trafił do aresztu. W piątek, 12 kwietnia 44
Idź do oryginalnego materiału