Po chwili został zatrzymany w bramie jednej z posesji. gwałtownie wyszło na jaw, dlaczego próbował uniknąć kontroli.
W pojeździe czuć było alkohol. Policjanci przebadali kierowcę alkomatem – miał ponad promil alkoholu we krwi. Kolejne sprawdzenie wykazało, iż 52-latek nie ma prawa jazdy. Co więcej – ma dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, obowiązujące jeszcze przez 9 lat.
To nie koniec problemów mężczyzny. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli przy nim 12 torebek z narkotykami. W środku był susz roślinny i biały proszek. Po badaniu okazało się, iż to marihuana i mefedron.
Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Zebrane dowody pozwoliły na postawienie mu zarzutów:
– prowadzenia auta po alkoholu,
– łamania zakazu sądowego,
– posiadania środków odurzających.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim sąd zastosował wobec niego policyjny dozór.
Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.