Skandal na toruńskiej Starówce. W nocy z soboty na niedzielę, kilka minut po godz. 2:00 taksówkarz poinformował patrol straży miejskiej, iż chwilę wcześniej przy ul. Dominikańskiej widział awanturę z udziałem mężczyzny i kobiety, która trzymała na rękach małe dziecko.
Municypalni natychmiast ruszyli we wskazane miejsce. Tam jednak pary, o której mówił kierowca taksówki, już nie było. Odnaleźli ją kilkaset metrów dalej. Kłótnia przez cały czas trwała, a 3-letni chłopiec cały czas był ze swoją matką.
– Strażnicy nie poddali się i zaczęli penetrować przyległe ulice. Zauważyli przez cały czas awanturującą się parę przy ulicy Wały gen. Sikorskiego – relacjonuje Jarosław Paralusz , rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu, i dodaje: – Podczas ustalania tożsamości uczestników kłótni funkcjonariusze wyczuli od nich woń alkoholu.