Pierwsze słowa byłych białoruskich więźniów politycznych na wolności. Łarysa S…

Jak informuje Biełsat:
Pierwsze słowa byłych białoruskich więźniów politycznych na wolności.

Łarysa Szczyrakowa: “Bardzo dużo chciałabym powiedzieć i muszę, ale ja po prostu chciałabym wrócić do domu [na Białoruś]. Nie obrażajcie się, ale nie wyobrażam sobie mojego życia bez Białorusi. Chcę tam żyć. Ja tu nic nie mam. Ani domu, ani bliskich…”

Paweł Mażejka: “Dzisiaj kolonie to miejsce, gdzie jest drastycznie ograniczona informacja. Szczególnie dla więźniów politycznych. To ciężko jest choćby opisać, informacji prawie nie ma. Próbujesz czytać między wierszami, w państwowej prasie czy telewizji. Wszystko trzeba weryfikować, sprawdzać… (…). Nie wiesz choćby co się dzieje z człowiekiem, który jest praktycznie w sąsiednim bloku w kolonii. A co dotyczy tej walki o wyzwolenie ludzi, to wydaje mi się – powtórzę się – iż zatrzymać się będzie można tylko wtedy, kiedy w kolonii nie zostanie ani jeden więzień polityczny. I choćby taki żart mieliśmy, iż u nas Białorusina wsadził Białorusin, a wyzwala Amerykanin. Smutny, ale był. Nie przestanę dziękować wszystkim, którzy poświęcają swój czas, dalej to robią, poświęcają swoje siły, finanse, zasoby – wszystko co możliwe po to, żeby nie było już politycznych więźniów w więzieniach państwa Białoruś. Inna sprawa to cena. Wolność jest ponad wszystko(…) Ogromne dla was podziękowania. Czuliśmy to, iż jesteście z nami. Z każdym z tych, kto przez lata pokazywał wam prawdziwe informacje o tym, co dzieje się w Białorusi. Bardzo wam dziękuję. Trzymajmy kciuki za tych, którzy są jeszcze za kratami. Mam nadzieję, iż niedługo wyjdą na wolność.”

Paweł Winahradau: “Gdy wczoraj założyli mi worek na głowę i gdzieś wywieźli, zrozumiałem, iż wychodzę. Nie wiedziałem tylko, iż tutaj [na Litwę]. Ale taki wariant też rozpatrywałem.”

Iryna Słaunikawa: “Chcę odpocząć, zobaczyć wszystkich przyjaciół, znajomych, bliskich, którzy wspierali mnie, moich rodziców, męża. Rozmawiać o wszystkim, bo cztery lata to naprawdę wiele, świat się bardzo zmienił. Chciałabym usiąść i po ludzku porozmawiać, bo w warunkach, w jakich byłyśmy, bywało coś ludzkiego, ale i tak zawsze czułyśmy, iż to więzienie. Chciałabym znów poczuć się wolnym człowiekiem, pokochać siebie, pokochać świat. I pokochać to życie tak, jak kochałam je wcześniej”
Szczegóły na naszej stronie: https://pl.belsat.eu/88875911/dziennikarze-bielsatu-na-wolnosci-pierwsze-slowa-dla-prasy

#Pierwsze #słowa #byłych #białoruskich #więźniów #politycznych #wolności #Łarysa #S..

Żródło materiału: BIEŁSAT