Pieńsk na trasie migrantów: Kontrowersyjny filmik w sieci

radiowroclaw.pl 1 tydzień temu
Filmik z samochodem z migrantami, który stanął w Pieńsku przed kładką na granicznej Nysie pojawił się w Internecie. Migranci przedstawiają się do kamerki po kolei, kiedy wysiadają z pojazdu.

"To wygląda jak gdyby filmik miał być dokumentem dla osoby organizującej przemyt ludzi, iż usługa została wykonana" - mówi Janusz Pawul, burmistrz Pieńska: [audioplayer id="366488" src="/img/articles/143982/Piensk-na-trasie-migrantow-Kontrowersyjny-filmik-w-sieci-1-66df0a90d9a3e-0i.mp3"/] "Samochód zaparkowany pod naszą kładką pieszo- rowerową gęsiego opuszczali mężczyźni i każdy wysiadając przedstawiał się do kamerki wypowiadając swoje nazwisko. Można domniemywać, iż ten filmik miał być potwierdzeniem, iż usługa została wykonana" Burmistrz Pawul także osobiście spotkał grupę ludzi o azjatyckich rysach twarzy, którzy nawigując telefonami szli w kierunku niemieckiej granicy. Sami mieszkańcy Pieńska podkreślają jednak, iż przemytnicy ludzi swoją działalność wolą prowadzić w ukryciu, więc nie ma pewności nawet, czy przemyt ludzi przez ich gminę istnieje: [audioplayer id="366489" src="/img/articles/143982/Piensk-na-trasie-migrantow-Kontrowersyjny-filmik-w-sieci-2-66df0a922ab90-0m.mp3"/] "Może i tak, ale ja o tym nie wiem. Może i jacyś (migranci) byli, ale my o tym nie wiemy. No może jest, ale jak to się mówi w ukryciu. U nas nie jest granica tak strzeżona. W ogóle nie jest. To każdy może przejść" Straż graniczna jak przekazał Radiu Wrocław por. SG Paweł Biskupik Rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej prowadzi działania operacyjne także w sprawie filmików, ale o szczegółach nie informuje. Tylko w tym roku do lipca działania prowadzone przez funkcjonariuszy Nadodrzańskiego Oddziału SG doprowadziły do...
Idź do oryginalnego materiału