Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył do przyszłego wtorku (8 października) posiedzenie w sprawie wydania listu żelaznego dla podejrzanego w śledztwie w sprawie nieprawidłowości w RARS biznesmena Pawła Szopy. Sąd chce potwierdzenia, iż przebywa on zagranicą.
W środę (2 października) w warszawskim sądzie odbyło się posiedzenie w sprawie wydania listu żelaznego dla Szopy.
Po posiedzeniu obrońca biznesmena mec. Jacek Dubois poinformował, iż sąd odroczył posiedzenie do przyszłego wtorku.
– Sytuacja od czasu wniosku o list żelazny się zmieniła. Strona obrończa, jak i strona oskarżycielska mają przedstawić stosowne dowody sądowi, bo to jest warunek wydania listu żelaznego i akurat tutaj nie ma sporu pomiędzy prokuraturą i obroną
– poinformował mec. Dubois.
Zaznaczył, iż sąd musi mieć pewność, iż jego klient przybywa za granicą.
– Sąd poprosił o uaktualnienie tej okoliczności
– powiedział.
Dodał, iż to standardowa procedura w takiej sytuacji.
– Osoba przebywająca za granicą stawia się u jakiegoś urzędnika. W zależności od kraju może to być adwokat, albo notariusz, który urzędowo po wylegitymowaniu stwierdza, iż danego dnia stawiła w takim miejscu, co jest dowodem iż przybywa poza granicami kraju
– wyjaśnił mec. Dubois.
List żelazny to specjalny dokument przyrzekający oskarżonemu pozostawanie na wolności do czasu prawomocnego zakończenia procedury karnej, w zamian za co oskarżony zobowiązuje się odpowiadać w procesie z tzw. wolnej stopy.