We wtorek (18.11) około godziny 19:57 w miejscowości Blizne koło Grudziądza, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie zatrzymali do kontroli liniowy autobus relacji Warszawa-Grudziądz. Powodem interwencji było przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym. To oczywiście dopiero początek historii.

Fot. Warszawa w Pigułce
Autobusem kierował 54-letni mieszkaniec Pułtuska. Policyjny pomiar wykazał, iż na obowiązującym ograniczeniu do 50 km/h jechał on 76 km/h. Funkcjonariusze nałożyli na kierowcę mandat w wysokości 400 zł oraz 7 punktów karnych. Podczas policyjnych czynności mężczyzna tłumaczył, iż ma już na koncie wiele punktów karnych i obawia się utraty prawa jazdy, co – jak stwierdził – mogłoby pozbawić go pracy.
Na tym interwencja mogłaby się zakończyć, ale chwilę później kierowca wrzucił przez okno radiowozu banknot 200 zł, dodając, by funkcjonariusze „wzięli na obiad i odpuścili sprawę”. Policjanci natychmiast zatrzymali 54-latka. Trafił on do Policyjnego Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych. Pod nadzorem prokuratora usłyszał zarzut wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom publicznym. Po wpłaceniu 3000 zł poręczenia został zwolniony, ale1 sprawa trafi do sądu.
Autobus zabezpieczono na bazie PKS w Wąbrzeźnie. Pasażerowie, którzy nie mogli kontynuować podróży, pojechali do Grudziądza taksówką.

1 godzina temu









English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·