Pamięć, która trwa: Tablica ku czci policjantów poległych na służbie

W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Olsztynie miała miejsce uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej policjantów, którzy zginęli podczas wykonywania obowiązków służbowych. Tablica, na której widnieją nazwiska siedmiu funkcjonariuszy, jest symbolem pamięci oraz hołdem wobec ich poświęcenia dla zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom. Wydarzeniem przewodził inspektor Mirosław Elszkowski – Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie, wspólnie z przedstawicielami związków zawodowych oraz rodzinami poległych policjantów. W uroczystości uczestniczyli także komendanci, naczelnicy jednostek, a także przedstawiciele władz regionalnych, w tym Mateusz Szauer – I Wicewojewoda Warmińsko-Mazurski i Sylwia Jaskulska – Wicemarszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

Po oficjalnym odsłonięciu tablicy kapelan warmińsko-mazurskich policjantów – ks. dr Zbigniew Czernik – poświęcił jej przestrzeń, a zebrani modlili się za zmarłych funkcjonariuszy i ich bliskich. Symboliczny hołd rozpoczęło składanie kwiatów przez delegację Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, na czele której stanął insp. Mirosław Elszkowski. Po nim kwiaty złożyli m.in. wicewojewoda i wicemarszałek województwa. Tablica została umieszczona w reprezentacyjnym miejscu komendy, by każdego dnia przypominać o poświęceniu tych, którzy zginęli na służbie. Jak podkreślali obecni, jest to nie tylko symbol, ale także zobowiązanie do pielęgnowania pamięci o bohaterach.

Na pamiątkowej tablicy widnieją nazwiska siedmiu policjantów wpisanych do Księgi Pamięci Komendy Głównej Policji. Każdy z nich miał swoją historię – wśród nich znajdziemy funkcjonariuszy, którzy zginęli w pościgach, tragicznych wypadkach czy podczas pełnienia patroli. To m.in. asp. Jarosław Amrozy, asp. Maciej Bożek, mł. asp. Marek Cekała, mł. asp. Dariusz Dąbrowski, szer. Mirosław Drom, mł. chor. Remigiusz Opalach oraz asp. Stanisław Połoniewicz. Jak podkreślali obecni na uroczystości, tablica to świadectwo ich odwagi i oddania służbie, a także przypomnienie o wysokiej cenie, jaką niejednokrotnie płaci policyjna społeczność.