Pabianice: skakał po aucie, a kolega uderzał w nie siekierą. Obaj zatrzymani

Pabianiccy kryminalni zatrzymali dwóch młodych mężczyzn podejrzanych o zniszczenie samochodu osobowego.

Jeden z nich skakał po pojeździe, a drugi uderzał w niego siekierą. Właściciel oszacował straty na ponad 7 tysięcy złotych. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności, jednak z uwagi na chuligański charakter czynu sąd może orzec surowszy wyrok.

Zdarzenie miało miejsce w nocy z 14 na 15 października 2025 roku na ulicy Traugutta w Pabianicach. Zgłoszenia dokonał 44-letni właściciel pojazdu. Nagranie z monitoringu ujawniło dwóch zamaskowanych mężczyzn – jeden z nich skakał po samochodzie, a drugi uderzał siekierą w lusterko i maskę auta. Straty wyceniono na ponad 7000 złotych.

Policjanci gwałtownie rozpoczęli działania operacyjne, które doprowadziły do ustalenia tożsamości sprawców. 3 listopada funkcjonariusze zatrzymali pierwszego z nich – 20-latka – na stacji benzynowej. Podczas interwencji mężczyzna był agresywny, podawał fałszywe dane i próbował uciec. Przyznał się do winy, tłumacząc swoje zachowanie nadmiernym spożyciem alkoholu i kłótnią z partnerką. Usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia.

Dzień później, 4 listopada, kryminalni zatrzymali jego 18-letniego wspólnika, który również został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Nie potrafił w racjonalny sposób wyjaśnić swojego postępowania. Obaj mężczyźni niebawem staną przed sądem.