REKLAMA
Przestępcy podczas rozmowy telefonicznej przekonali mieszkankę powiatu kaliskiego do przekazania dużej sumy pieniędzy. W ten sposób 'córka' kobiety, która była sprawcą wypadku, miała uniknąć więzienia. Pokrzywdzona, myśląc, iż pomaga bliskiej osobie, przekazała gotówkę nieznanemu mężczyźnie, który zapukał do drzwi jej domu- informują policjanci z Kalisza.Policja szuka mężczyzny. Publikuje jego wizerunekMundurowym udało się dotrzeć do wizerunku mężczyzny, który miał mieć związek z oszustwem (został zarejestrowany przez jedną z kamer). Zdjęcie nie jest zbyt wyraźne, jednak policjanci wierzą, iż ktoś może go rozpoznać.
Policja szuka mężczyzny, który może być zamieszany w oszustwo kalisz.policja.gov.pl
Osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat mężczyzny, proszone są o kontakt z policjantem prowadzącym postępowanie asp. szt. Przemysławem Wiączkiem pod nr telefonu 47 77 51 350 lub 47 77 51 360 (sekretariat Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego) bądź telefon pod nr 47 77 51 900 (czynny całą dobę) lub za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres: [email protected].
Nie dajmy się oszukaćMundurowi w całym kraju często organizują akcje i apelują, głównie do osób starszych, by nie dały się oszukać "na telefon". Metody oszustów są różne - na wnuczka, syna, córkę, czy kogoś innego. Oszuści często posługują się książkami telefonicznymi. Wyszukują w nich osoby, o imionach, które sugerują, iż mogą być starsze. Następnie podszywają się pod kogoś z rodziny i proszą o pomoc. W trakcie rozmowy informują o jakiejś trudnej, niekiedy dramatycznej sytuacji, proszą też o pożyczkę. Przestępca najczęściej mówi o wypadku, który spowodował i prosi o pieniądze, które mają mu pomóc w uniknięciu konsekwencji. Niestety, wiele osób starszych wierzy w to, co słyszy i przekazuje pieniądze, niekiedy są to choćby oszczędności całego życia. Apelujemy, aby zawsze po otrzymaniu takiego telefonu najpierw zadzwonić do wnuczka lub krewnego, żeby potwierdzić informację. jeżeli nie rozpoznajemy głosu, odłóżmy słuchawkę – oszuści wywierają silny nacisk i presję, mają doświadczenie w manipulowaniu ludźmi, więc im szybciej zakończymy rozmowę tym lepiej. jeżeli mamy przekazać pieniądze komuś z rodziny, zróbmy to tylko osobiście – bardzo charakterystyczne dla oszustw 'na wnuczka' jest przysyłanie pośrednika, który ma odebrać pieniądze.- wyjaśnia policjantka Justyna Jaśkiewicz z KMP Radom. - Nie przekazujmy gotówki ani cennych rzeczy w ręce kogoś, kogo nie znamy. Odbierając telefon z prośbą o pieniądze, nigdy nie mówmy, ile mamy gotówki i starajmy się nie udzielać żadnych informacji osobistych. Bądźmy ostrożni i nie ufajmy takim telefonom. Nie reagujmy pochopnie na hasło, iż syn czy wnuczek potrzebują pomocy gdy tylko usłyszymy głos w słuchawce. Lepiej wykonać jeden telefon więcej, niż stracić swoje oszczędności - dodaje.