60-letnia mieszkanka powiatu tarnobrzeskiego padła ofiarą internetowego oszustwa, które kosztowało ją ponad 140 tysięcy złotych.
Kobieta nawiązała kontakt przez portal internetowy z osobą podającą się za amerykańskiego żołnierza stacjonującego na misji w Ukrainie. Mężczyzna przedstawiał się jako sierżant z Houston, wdowiec, i początkowo prowadził rozmowy w języku polskim, starając się zyskać zaufanie kobiety.
W trakcie kilkumiesięcznej korespondencji zaczął prosić o wsparcie finansowe, najpierw na podstawowe potrzeby, takie jak żywność, a później na rzekome formalności emerytalne. W lipcu 2025 roku fałszywy żołnierz poinformował kobietę, iż przebywa na lotnisku w Brazylii i trafił tam do ośrodka migracyjnego z powodu utraty dokumentów.
Prosił o dalszą pomoc finansową, deklarując, iż chce wrócić do Stanów Zjednoczonych. Kobieta, wierząc w jego opowieści, przesłała pieniądze oraz pożyczyła środki, co doprowadziło ją do ogromnego zadłużenia. Łącznie przekazała mu ponad 140 tysięcy złotych, zarówno w formie przelewów bankowych, jak i bony upominkowe na niewielkie kwoty.
Tego typu oszustwa często przebiegają według podobnego schematu. Oszuści unikają bezpośrednich rozmów telefonicznych, komunikują się wyłącznie przez internet, ukrywają prawdziwe miejsce przebywania i nie umieszczają na profilach społecznościowych żadnych osobistych informacji.
Należy zachować szczególną ostrożność podczas nawiązywania znajomości w sieci, a także konsultować podejrzane kontakty z bliskimi. Nigdy nie należy przesyłać pieniędzy osobom poznanym wyłącznie w internecie, szczególnie gdy pojawiają się prośby o wsparcie finansowe.

1 dzień temu










English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·